-To "kiedys" nigdy nie nastanie,prawda?
Ona spojrzała w ziemię i milczała.Wstałem i złapałem ją za ramiona.
-Mam coś dla ciebie.. Włożyłem jej do ręki naszyjnik z medalionem w kształcie owczarka.
-Mam nadzieję że o mnie nie zapomnisz.. Pocalowalem ją w policzek i mocno przytulilem.
<Luna?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz