poniedziałek, 2 czerwca 2014

Od Exana cd Erza

Goniła mnie sfora dzikich psów w krwawym lesie,byłem tak szybki że nawet mnie nie mogli dogonić,schowałem się w jaskini...nie wiedziałem jeszcze jakiej,gdy sfora przebiegła...naglę usłyszałem powarkiwania
-oooł-jęknąłem i spuściłem uszy,za mną stał...Link...odskoczyłem i zaczęła się walka,Link zaczął we mnie strzelać kulami ognia ale ja odbijałem jego ataki,teraz ja,skoczyłem na Linka i ugryzłem go
moje kły były takie że leżał na ziemi sparaliżowany,ale co to dla niego jak kopnięcie kota,wstał trzasnął mnie w pysk,na pysku miałem obrzydliwą ranę,ciskałem w niego ogniem,i w końcu jak smok wyzionąłem ogień tak potężny że żaden pies nie widział mocy mojego żywiołu,Link zniknął
dumnie wyszedłem z lasu,zauważyłem jakąś małą postać...czy to nie....Erza podszedłem do niej i spytałem
-cos się stało?
-nie ważne
Na ziemi leżała pęknięta fiolka,powąchałem i powiedziałem
-eliksir miłosny...mam zapasowy mogę ci dać-wyjąłem eliksir
-dzięki...ale to mało
-czemu?
-ta suka odebrała mi...
-chłopaka?
-skąd wiesz?
-umiem czytać w myślach...mogę ci pomóc

<Erza?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz