- Aaa gdzie ? - spojrzałam na niego podejrzliwie
- Pokażę ci coś dzisiaj ... - uśmiechnął się tajemniczo
Szliśmy chyba z jakieś pięć kilometrów ...
- Długo jeszcze ... ? Nogi mnie bolą ... - mruknęłam
- Zamknij oczy ...
- Po co ?
- Coś ci pokarzę ....
<Exan ? Brak weny >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz