-Też tak uważam-uśmiechnęłam się.-Jakoś, gdy się kłócimy, zawsze powracamy do normalności.
-Właśnie. To się nazywa idealny związek-wyszczerzył zęby. Otworzyłam szerzej oczy i wlepiłam wzrok w jego szczękę.
-Jakie ty masz zajebiaszcze kły!-zaśmiałam się przybliżając twarz do jego twarzy.-Serio są mega!
-Jestem Smoczym Zabójcą, zapomniałaś?
-Nie, ale nigdy jakoś nie zwracałam na nie większej uwagi!-mruknęłam, nadal przyglądając się jego uzębieniu.
Laxus? :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz