-A niby po co?
-No ci magowie mogą rozgadać ze zyjesz! wtedy byś miał życie skończone..
Po moich policzkach spłynęły łzy ;
-Erza co jest?Płaczesz z mojego powodu?spytał niedowierzając
-No oczywiscie że nie z twojego głupcze!
-To co jest?
-Zapomniałam odebrać mojego ciasta z cukierni a już zamknięte..
[Zeref?katastrofa ;c XD]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz