piątek, 26 września 2014

Od Diaspana cd Mystery

-Dobra,idę stąd bo widzę że nie jestem tu mile widziany! fuknąłem i wstałem z łóżka,schodząc do salonu i siadajac na fotelu.Było nad 4 ranem.Spać mi się już nie chciało.Postanowiłem załatwić wszystko,związanego ze ślubem.Ruszyłem do cukierni,by odebrać ciasta.Wpakowałem je do fury i wszedłem do sklepu po ,,Mega" zakupy.Spojrzałem jeszcze raz na nasz lokal,który był wysprzątany do czysta i ruszyłem zamówić orkiestrę weselną na ślub.Zapłaciłem księdzu za ślub i umówiłem sie z nim na dany termin.Wróciłem do domu,z zakupami.Zacząłem pakować to do lodówki ale się nie zmieściło.Musiałem zamrozić kibel XD i włożyć tam wszystkie ciasta.Gdy Mys zobaczyło co ja robię,o mało zawału nie dostała..
<Mys?XD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz