ech...po prostu chodźmy już spać-fuknąłem
~~~~~~Następnego dnia~~~~~~~~~~
Rano,Enigme już nie było,a Asuna jeszcze spała
zamówiłem sobie i jej mojego ulubionego hamburgera Teriyaki.
kiedy dostawa dotarła obudziłem Asunę
-co...jest?
-śniadanie...-podałem jej hamburgera
-ej a kto mi zapłaci
Pokręciłem oczami,sięgnąłem do kieszeni
-masz i zjeżdżaj!-dałem mu pieniądze
Asuna i ja zaczęliśmy jeść,po pysznym posiłku Asuna spytała
-co robimy dzisiaj?
-nie wiem...masz jakiś pomysł?
<Asuna?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz