-No jacha! Wszyscy mnie znają i chociaż tolerują więc zabawimy się ostro!
-Żebym nie widziała u was żadnych striptizerek,dziwek i tym podobnych bo marny los! krzyknęła ostro
-Oj no weź.. posmutniałem
-Jak chcecie striptizerki to weźcie Aishe.To moja kuzynka więc miała by was na oku. zmieniła zdanie
-Skoro ty tutaj ustalasz zasady mojego wieczoru to ja będę ustalał twojego..
-Ale.. zaczęła ale jej przerwałem
-Nie ma żadnego picia alkoholu,palenia,nagich facetów,wszelkich filmów erotycznych,broni,narkotyków.. rozpędziłem się i nie mogłem przestać
<MysXD??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz