poniedziałek, 22 września 2014

Od Anayi cd Cobra

-Erik, poczekaj!-zawołałam, wstając od stołu.
-Hm?-mruknął, odwracając się.-Pospiesz  się, serio muszę już iść.
-J-ja chciałam Ci podziękować-szepnęłam, patrząc w ziemię.-Za towarzystwo i w ogóle.
Uniosłam wzrok, by na niego popatrzeć, ale zobaczyłam tylko otwarte drzwi. Zacisnęłam pięści z bólu przeszywającego serce. W tej sytuacji byłam bezsilna. Nie mogłam go zmusić do bycia ze mną. Wyszłam z domu i wdrapałam się na dach, wpatrując się w jasną pełnię księżyca. Westchnęłam głęboko. Z drugiej strony mojego domostwa, dostrzegłam w ciemności sylwetkę Cobry i jego węża. Polowali jak zazwyczaj. Dzięki niemu już nawet się przyzwyczaiłam do widoku martwych istot. Wtedy z krzaków wyszłaa druga osoba. Byłam pewna, że zaraz będzie leżeć nieżywa, ale tak się nie stało. Chłopak zaczął rozmawiać z postacią, z której wydobywał się dziewczęcy śmiech.
-Czyżby to była jego dziewczyna?-mruknęłam sama do siebie. Zeskoczyłam z dachu i wściekła weszłam do domu trzaskając drzwiami. Już w drodze do swojego pokoju zalałam się łzami. Rzuciłam się na łóżko. Jedyna dziewczyna z którą Cobra utrzymywał kontakt to ja... i Cirystal... Czy ty możliwe, by byli parą? W mojej głowie było mnóstwo myśli, ale zanim się zorientowałam, zasnęłam.
*Rano*
Obudziłam się cała mokra i w ubraniu. Natychmiast ruszyłam do łazienki i ogarnęłam się. Potem ruszyłam na poszukiwania Cobry. Znalazłam go nad Jeziorem w Krwawym Lesie.
-Witaj, Erik!-zawołałam.
-Hej, Anaya-mruknął.
-Mów mi Sena-burknęłam.-Przejdźmy do rzeczy. Mam jedno pytanie. Co łączy Cię z dziewczyną o imieniu Cirystal?

Cobra?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz