-Wendy może pójdziemy w prawo?
-No dobra Aqilla...
-Ehh..
-Co spytała zdziwiona
-No ktoś się przypelętał do nas
-Ooo! Erza? Wendy zdziwiona popatrzyła się na Erzę..
-Erza co ty tu robisz? spytałam
-A ja tak sobie patrzyłam na struj Wendy jakoś mi się spodobał...
Po chwil Erza ubrała się w go i zaczęła świrować :
-Oh!!
-Niby co?spytałam się
-Tam jest Levy!
-Dobra ale pomożesz nam szukać Rubina?
-No po Levy!
-Ale w sensie księgarni?prawda?
(Rubin\Wendy\Erza)?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz