-Nie zrobie tego bo nie umiem! wykrzyknąłem
-To jakim cudem zabijasz?
-To tylko w furii...gdy jestem świadomy że robie komuś krzywdę,od razu mam wyrzuty sumienia i powstrzymuje się a wręcz nie lubie widoku krwi.Ty tego nie zrozumiesz..
-No wow..nie jestem tobą..
-No właśnie.jestem dość dziwnym przypadkiem,aspołecznym,chorym psychicznie.. mówiłem wszystko,by ją do mnie zniechęcić
<Anaya?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz