-Morda,Białasie! warknęła
-Ej,ale jaja!Umiem ziać ogniem jak Natsu! zaśmiałem się,zionąc ogniem :
-Ja na pewno mam coś lepszego! zaśmiał się i użył swojej mocy.Po chwili był już w postaci,seksownej kobiety :
Zacząłem się śmiać wraz z Mystery no i oczywiście zerkając dokładnie na nią a raczej jego.. xd
-Jak tylko wchłonę ogień to się policzymy!
-A proszę cię bardzo.. podsunąłem mu pod usta pochodnię :
-Weź to ode mnie! Chcesz bym sie spalił?Jakoś nie umiem w tej postaci tego zjeść! warknął
-Ognisty jednak stracił swoją moc.. zaśmiałem się
Chłopak wstał i od razu skierował się do naszej lodówki po czym zrobił sobie jedzenie :
-Jestem niepokonany! zaśmiałem się
-A chcesz sie przekonać? warknął i złączył swoją moc z postaci Naruto z postacią Natsu..
-Cwaniak z ciebie! mruknąłem i też uaktywniłem swoją moc ognia :
I zacząłem :
I cały czas naparzka :
No i wygrał ten kretyn...
-Czy wy się zawsze musicie bić? jęknęła znudzona dziewczyna
-Oczywiście że tak!Zawsze wygrywam! mruknął zadowolony Natsu,sypiąc na mnie kwiatki :
-Zaraz moc eliksiru minie! spojrzałem na zegarek
<Mys?Rubi?>











Brak komentarzy:
Prześlij komentarz