piątek, 5 września 2014

Od Jellala cd Papaya

-Jasne..obiecuje ci że znajdę.. pocałowałem ją w czoło
Papaya uśmiechnęła się lekko,zamykając oczy.Położyłem ją delikatnie na poduszce i przykryłem kocem.
-Obiecuje.. szepnąłem i wyszedłem z domu.Nikt od dawna ich nie widział...Nie wiedziałem gdzie mogą być.Najpierw przeszukałem całe tereny sfory.Potem odległe miasta i inne krainy geograficzne,do których reszta naszych magów nie miała dostępu.Ostatecznie przeszukałem nasze miasto ale i tam nikogo nie znalazłem,chodź pytałem różnych ludzi.Wszedłem do baru i usiadłem przed barmanem..
-Co podać? uśmiechnął się do mnie błękitno włosy chłopak
-Poproszę wódki.. mruknąłem patrząc  w ziemię..
On przyglądał mi się dokładnie,po czym rzekł :
-Tata??? zrobił duże oczy
Spojrzałem na niego zdziwiony jego słowami..
-Anubis! krzyknąłem ucieszony
-Gdzie twoja siostra??spytałem po chwili
-W sklepie muzycznym..
-Ale czemu nie dajecie żadnego znaku życia?
-Jesteśmy dorośli..nie chcemy was męczyć..wiemy że jesteśmy waszym ciężarem..
-Ale już to zrobiliście,waszą nieobecnością.. warknąłem -Wiesz w ogóle co się z twoją matką dzieje? Ona was potrzebuje!
-Niby co??zdziwił się
-Za tydzień zniknie z tego świata! krzyknąłem a Anubis wybiegł z baru i ruszył po siostrę a ja za nim.po chwili byliśmy już przy Papayi.Spała...
<Papaya?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz