-Trudno,może przecież do niego zadzwonić.. przewróciłem oczami
-A jak nie ma tutaj żadnej możliwości?Np. nie ma zasięgu albo telefon mu kojfnął
-To sama sobie przecież poradzi..w końcu należy do OLO..
-Martwie sie o nią..
-O,już ci przeszedł ten foch na nią?zaśmiałem sie
-Wcale nie! wrzasnęła
-Nie wypieraj się.. uśmiechnąłem się łobuzersko
<Aisha?xD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz