poniedziałek, 1 września 2014

Od Mystery cd Diaspana

W ciszy stałam mocno w niego wtulona.
-A teraz wracaj do łóżka-powiedziałam z troską w głosie.
-Mys!-jęknął. Skarciłam go wzrokiem, a on posłusznie wrócił się położyć. Podeszłam do niego i usiadłam na skraju łóżka. Patrzyłam na niego z uwagą, a on w międzyczasie usnął. Położyłam się obok niego i przytuliłam go. Leżałam tak dosyć długo, aż powieki zaczęły mi ę ciążyć i opadać. Kilka razy trzepnęłam się w policzek, by się rozbudzić, lecz to nie pomogło. Przywołałam sobie kawę i ją wypiłam. Od razu było lepiej.
-Tak się cieszę, że Cię mam, Gray-szepnęłam.

Diaspan?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz