-Ej, nie pchaj się tak!-warknęłam.
-Wcale się nie pcham!-odparł.
-Właśnie, że się pchasz! To jest łóżko 2-osobowe!-mruknęłam zła, przewracając się na lewy bok.
-No właśnie!-syknął.-2-osobowe! Dla małżeństw! To co ona tutaj robi?!
-Śpi!-prychnęłam.-Ma prawo, jest moją siostrą!
Diaspan? Brak weny :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz