-W takim razie śpię z tobą-oświadczył dumnie.
-Dobra, to chodź, ale uważaj, żebyś w nocy nie spadł-mruknęłam. Usiadłam na kanapie, położyłam sobie pod głowę poduszkę i zamknęłam oczy.
-Nie położysz się?-zdziwił się Diaspan.
-Demonica mi wysłała list, że będzie dziś wnocy. Chcę być czujna, jak wróci-wytłumaczyłam.
Diaspan?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz