-Ok-zaszczekał i jeszcze raz mnie pocałował.
Szliśmy przytulenie do siebie. W końcu doszliśmy.
-Jesteśmy-mruknął.
-To wchodzimy-zapytałam i nie czekając na odpowiedź weszłam, pociągnęłam go se sobą. Na miejscu zamieniłam się w człowieka.
-Ty potrafisz?-zapytałam.
<<Shatan? <3 >>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz