-Zawsze! uśmiechnąłem się
Wstałem ale musiałem jednak coś dodać..
-Em,jak będziesz pić skoro jesteś duchem??No i inni ludzie cię zobaczą.. mruknąłem
-E tam,zaraz będę miała ciało.. wypiła jakiś eliksir i już po chwili była taka jak zawsze..
-To jest dziwne..
-No co?Ty dzięki eliksirom umiesz zmienić swój wygląd człowieka a ja mogę zmieniać się w ducha..całkiem logiczne i normalne.. burknęła
-Nawet nie wiesz jak za tobą tęskniłem! zaśmiałem się
Nie minęło 5 minut i już byliśmy w barze.Zamówiliśmy sobie piwo a ja jeszcze żarcie..
-Dobre to piwo..takie zimne.. mruknęła uśmiechnięta biorąc następny łyk do ust
-Hm..sam to ocenie.. wlałem całą puszkę do ust i nagle zacząłem zwracać..
-Ohyda! warknąłem
-Ostrzegałam że lodowate.. uśmiechnęła się a ja złapałem się za gardło..
-No to przez parę dni nie będę mógł ziać ogniem.. powiedziałem zły na siebie
-Ciekawość to pierwszy stopień do piekła,Natsu.. zaśmiała się a ja wpakowałem do ust żarcie :
<Papaya?xd>


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz