-Taka rozmowa na pewno nie zaszkodzi. włożyłem ręce do kieszeni po czym bez uprzedzenia dziewczyny,wyszedłem na chwilę do miasta po mojego nowego e-papierosa którego polecał mi Jellal.Po czym wstąpiłem do kwiaciarni i kupiłem dla narzeczonej,bukiet tulipanów.Gdy wróciłem,zacząłem wołać Rudą ale nikt mi nie odpowiadał.Zobaczyłem w salonie kartkę a na niej napisane to ,,Ten związek nie ma sensu,Gray.Znudziłeś mi się.Muszę poszukać sobie nowej miłości.Przepraszam -Mystery".Zaśmiałem się tylko cicho bo wiedziałem że żartuje.Zadzwoniłem do Juvii i powiedziałem jej że do niej przyjadę,zaszaleć w nocy bo jestem już wolny.Napisałem dla Mystery kartkę : ,,Ten żart kiepsko ci wyszedł.Nie martw się idę na ganek,tylko sobie zapalić.Widać ci było głowę za fotelem :P " po czym wyszedłem tam gdzie miałem wyjść.
<Mys?XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz