-Chyba nie robi tego specjalnie!
-To Natsu,u niego wszystko jest możliwe.. syknęłam a za mną do jaskini weszła Okami.Na początku nie zwracała na Bolta uwagi,ale potem zaczęła na niego warczeć i pokazywać kto tu rządzi.Bolt swoją magią,wyczarował kwiatka przed waderą,by się uspokoiła.Wtedy dopiero zaczęła się zachowywać normalnie.
-No i co tam u was?
-Jupiter właśnie urodziła.. mruknął dumny Kirito
-Nie wiedziałam.. zmieszałam się
-Dziś rano..
-No to gratulacje.Jednak udało jej się zaciągnąć cię do łóżka! zaśmiałam się
[Kirito?]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz