-Nie zamierzam ci przeszkadzać..
-Wybierasz się gdzieś? uniosła brew
-Tak w nieznaną mi podróż z towarzystwem Morfeusza... ziewnąłem
-Jeżeli chcesz koło mnie spać w sypialni to najpierw się wykąp.. przewróciła oczami,wchodząc do domu
-Aż tak ode mnie jedzie? zaśmiałem się
-Nie marudź i właź do wody... rzuciła mi mydło do rąk
<Aisha?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz