czwartek, 4 września 2014

Od Ashkii CD Benka

- Nie lubię cię. Przez ciebie jestem znowu normalna!- fuknęłam. 
- Lepsze jest być normalnym niż żeby być świrem na tyle żeby robić sobie krzywdę- stwierdził.
- Oj tam oj tam- mruknęłam, ale złość już mi powoli przechodziła. 
Benek nadal przeglądał książki, a gdy trafił na jakąś "ciekawą" od razu się za nią brał. Dziwiło mnie to bo kto normalny
czyta jakieś stare zbiory jeszcze starszych zapisanych papierów? No, pomijając szamanów itp. Postanowiłam zrobić Benkowi 
mały kawał. Widać było, że ta książka naprawdę go wciągnęła. Zakradłam się i szybkim ruchem zabrałam mu ją sprzed nosa. 
Spojrzał na mnie zdziwiony, a ja tylko się głupio zaśmiałam starając się naśladując śmiech złego szaleńca. Zaczął mnie w 
końcu gonić. Po jakimś czasie gdy był już coraz bliżej zaczęłam się bać że mnie złapie i zaczęłam skakać z jednego regału 
na drugi. Szczęście że stały tu tak długo. Przez te wszystkie lata przyrosły w pewnym sensie do podłogi. Zobaczyłam 
największy ze wszystkich. Wskoczyłam na niego patrząc z uśmieszkiem na Benka który siedział na dole. Patrzył na mnie ze 
zrezygnowaniem. Jego mina tak mnie rozśmieszyła, że znowu dostałam napadu śmiechu i głupawki (tak, to u mnie typowe xd). 

<Benek? jakbyś mógł wyślij mi na hwr link do kolejnego CD od ciebie, bo będę rzadziej trochę bywać i nie ogarniam x3>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz