-Aua! warknąłem
-Z taką samą siłą mi przywaliłeś,durniu! syknęła a ja powaliłem ją na ziemię.
-Ostrzegałem żebyś trzymała się ode mnie z daleka bo mogę zrobić ci krzywdę..
Dziewczyna pluła krwią a ja patrzyłem na nią złośliwie.
-Co ci jest?spytała przerażona,patrząc na moje czerwone już oczy
-Złapałem się za głowę i już wiedziałem że ,,To" nadchodzi.Uciekłem od niej w las pełen chęci mordu ..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz