Byłam trochę zła że Zeref ogląda jak szkolę Kirito do egzaminu.Nikomu nigdy na to praktycznie nie zezwalam a dało się wyczuć jego mroczną magię nawet z kilometra.
-Zeref?
podeszłam do drzewa
-Co?
-Możesz iść gdzie indziej?
-Okej,przywykłem do tego,gdy ktoś mnie wygania..
-Nie o to mi chodziło..tu tylko mogą być uczniowie..
-A ja bym mógł nim zostać?spytał z nadzieją
-Przecież masz wszystko na fulla panie Bossie..nie dorówna ci żaden,innym mag,no chyba że Mavis..
[Zeref?]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz