- Myślę, że to nie będzie jedno zabójstwo. - powiedziałam ściągając koszulę siostry.
- Co ty robisz?! - tata złapał mnie za ramię.
- Sprawdzam rany. - odpowiedziałam i wzięłam się za robotę.
- To nie brzmi dosyć kobieco. - Manga usiadła przy zwłokach.
- Myślę, że sprawca czyha na nasz majątek. Trzeba być czujnym, szczególnie ty i mama. - popatrzyłam na Jellala.
< Jellal? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz