Obudziłam się w szpitalu nad mną stała dziewczyna płakała nie wiedziałam czemu
- Kim jesteś ? nie jesteś Cirystal prawda ? - burknął chłopak który opierał się o drzwi pokoju
- Nie .. . jest ALE a nie żadna Cirystal ...
- GDZIE ONA JEST - dziewczyna złapał mnie za kołnierz godowa mnie uderzyć
- n-i-e w-i-e-m pewnie jej dusza już zniknęła czyli w jednym słowie ona już nie żyję - uśmiechnęłam się demonicznie wyskoczyłam z łóżka i wyszłam z szpitalu szłam ulicami miasta kiedy usłyszałam za mną kroki , ktoś mnie szpiegował , skręciłam w kilka uliczek ale dalej słyszałam za mną kroki , zatrzymałam się i odwróciłam zobaczyłam psa zmienił się w człowieka i powiedział...
Ktokolwiek ?niech ktoś odpisze błagam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz