psa i suczkę schowałam się w krzaki przypadkiem nadepnęłam na gałąź
- słyszałaś ...- zaczął pies
- co - powiedziała suczka zmieniła się w człowieka i wyjęła miecz
- schował ten miecz tylko mi się wydawało
- muszę już iść Kirito mam sprawę do Rubina - dziewczyna poszła sobie a pies zmienił się w człowieka podszedł do krzaków i zaczął jej przeszukiwać a ja nie ruszałam się
- I tu ci mam - wyciągnął mnie za nogę zaskoczona krzyknęłam wylałam na niego eliksir dzięki któremu było się śpiącym
- Chore..... - wyjął z kieszeni buteleczkę z eliksirem w środku i przestał być śpiący
spróbowałam się uwolnić ugryzłam go w rękę a on mnie puścił
- Nie zbliżaj się do mnie - wzięłam do reki kijek i odaliłam się od niego
Kirito ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz