-A ty mnie to mówisz?syknełam
-Hę?
-Najlepiej będzie gdy pójdziemy znaczy ty pójdziesz do apteki! powiedziałam zła.
-No dobra dobra...
-No to idź poczekam na ciebie tu!
-A co mam wziąć?spytał
-Jezu , a co bym wziełam jak ty skręciłeś by kostkę? no?
-Eh...
<<Diapan>>?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz