-Pięknie tu , nie sądzisz ?
- Tak , niech inni żałują że tu ich nie ma
Nagle niedzwiedz wyskoczył nam przed nosem .Moja reakcja była taka :
1. Cholernie się przestraszyłam co to jest.
2. Po zaskoczeniu rzuciłam się na niego .
Atos , jak się otrząsnął pomógł mi z nim walczyć . Po kilku minutachbydle padło .
- Niezła jesteś - pochwalił
- Dzięki ty też niczego sobie - opowiedziałam
<Atos ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz