sobota, 31 maja 2014

Od Jellala cd Papaya

Obudziłem się gdy usłyszałem jej głośny śmiech.w buzi miałem pełno popcornu.
-Co,co jest? spytałem zaspany
-Popcorn mi się tylko wysypał.. uśmiechnęła się szeroko do mnie a ja zjadłem popcorn w mgnieniu oka.Położyliśmy się do łóżka,tym razem obydwoje.Ona jakoś po tym filmie zrobiła się bardzo spiąca więc usnęła a ja zastanawiałem się nad swoim ciągiem dalszym..Wyciągnąłem zdjęcia i gapiłem się na nie.
Jellal i Papaya :
Jellal i Erza :
-Ja i Erza czy Ja i Papaya?Trudny wybór do obydwie są równocześnie piękne i coś do nich czuję..powiedziałem szeptem,sam do siebie.Z każdej strony są zalety i wady.Kompletnie nie wiem co mam robić..zwiesiłem głowę w dół.Schowałem po chwili zdjęcia,bo zauważyłem ze Papaya się rusza.Położyłem się obok niej a ta wtuliła we mnie.Poczułem się trochę nieswojo,jakoś dziwnie niż do tej pory..To wszystko nie dawało mi spokoju..
<Papaya?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz