poniedziałek, 26 maja 2014

Od Mystery Do Rubina

Pewnym krokiem weszłam do jaskini Alfy. Minęłam krzątającą się Nikishę i przeszłam do następnej części groty. Ujrzałam siedzącego Rubina w kącie i zajadającego się jeleniem.
-Rubin?-zapytałam odważnie.
-Mystery? O hej. Co Cię tu sprowadza? Zazwyczaj lubisz posiedzieć samotnie, studiując jakieś księgi-uśmiechnął się.
-Chcę wstąpić do Ognistej Linii Obrony-powiedziałam głośno i wyraźnie. Nikisha wystawiła głowę i spojrzała na mnie.
-Ale, Mystery, przecież to niebezpieczne i w ogóle. To jest dla samców-odpowiedział zmieszany pies.
-Chcę wstąpić do Ognistej Linii Obrony-powtórzyłam jeszcze głośniej. ,,Pani" Alfa pokręciła głową i schowała się ponownie.-Nie słyszał? Chcę tam wstąpić. Nie obchodzą mnie niebezpieczeństwa.

Rubin?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz