-Sorry, I don't speak Polish...-powiedziałam roześmiana.-No dobra, bardzo Ci zależy więc przyjdę.
Na jego buzi pojawił się uśmiech. Po chwili podeszłam do Rubina.
-Tylko nic Brown'owi. Ok?
Rubin potwierdził kiwając głową.
-Eeeeee, niedługo 19, kto ma ochotę na piwo?-spytałam.-Jakoś znalazłam jeszcze kasę.
-No tak, a na loda ci nie starczyło...-powiedział Rubin
-Trudno. No to kto chce?
Wszyscy się zgodzili oprucz Grey'a. Jako nowy miał nas odprowadzić do domu. Pobiegliśmy szybko do Biedronki i kupiliśmy sobie po browarku. Po kilku chwilach byliśmy pijani.
<<Rubin? Grey? haha>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz