sobota, 31 maja 2014

Od. Blacky do. Atosa

MIałam przeczucie że Atos chciał mi coś powiedzieć . Od pewnego czasu coś ukrywał , nie wiedziałam co ... Następnego ranka obudził mnie hałas . Wstałam i szukałam Atosa . Nie było go w pobliżu . Poszłam coś wszamać . Po 15 minutach nadal go nie było , lecz nadal był ten hałas . Postanowił dowiedzieć się skąd on się wydobywa . Hałas wydobywał się z zarośli . Wyglądało to trochę jak namiot z roślin . Weszłam do niego a tam znajdował się Atos . Nie wiedziałam co robi więc :
- Co robisz ? - zapytałam

< Atos ? I postaraj się trochę >



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz