-Bla Bla bBla Bla .. -powiedziałam
-No Nie .. cierzko krytyka wchodzi ci do łba
-Nie prawda
-Prawda
-Nie
-Tak
-Zamknij sie
-Bo co ?
Trzepnęłam go z łapy .. przewaliłam na grzbiet i spojrzałam w oczy
wtedy od mnie połaskotał straciłam równowagę i zetknęliśmy sie nosami od razu zeskoczyłam odwróciłam się tyłem do psa
-Sory ..
<ZBUKU>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz