czwartek, 28 sierpnia 2014

Od Aishy cd Laxusa

-Nie, skąd-uśmiechnęłam się. Przytuliłam się do niego i siedzieliśmy objęci, obserwując gwiazdy. Nagle zawiał lekki wiatr, lecz we mnie uderzyła fala zimna. Zatrzęsłam się, ale starałam się nie zawracać głowy Laxusowi. Jak widać jemu nie przeszkadzał lekki, ale chłodny wiatr. Wtuliłam się mocniej w niego, trzęsąc się.
-Zimno Ci?-spytał troskliwie, patrząc na mnie z góry.
-Nie, nie-mruknęłam, szczękając zębami.
-Ale ja widzę, że jednak tak-zaśmiał się.-Poczekaj, zaraz Ci przyniosę bluzę.
Wstał i ruszył do samochodu. Podkuliłam nogi pod brodę, obejmując je ramionami. Po chwili chłopak wrócił z bluzą w ręce. Wzięłam ją i założyłam na siebie.
-Dziękuję-uśmiechnęłam się.-A tobie nie jest zimno?

Laxus?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz