czwartek, 28 sierpnia 2014

Od Haru cd Hiacynta

-Trzeba zawołać Laxusa! mruknąłem obojętnie
-Ta,a co z tym wilkiem??spytała po chwili
Psowaty spojrzał na mnie błagającym wzrokiem.Kazałem dziewczynie go puścić..
-Jesteś stąd ? spytałem
-Nie umiesz się domyślić,ciemnoto?prychnął
-Wyrażaj się z szacunkiem do nas.. warknąłem
-A niby to czemu mam ty robić,skoro wy mi go nie okazujecie???Schwytaliście mnie jak motyla w siatkę a ja tylko polowałem.. mruknął
-To nie ja..to ona.. przewróciłem oczami
-A tak w ogóle mogłeś normalnie wyjść a nie czaić się..myśleliśmy że to jakiś potwór..
-Eh,dobra jestem White.. burknął
-Ja Haru a to moja dziewczyna,Hiacynta...
-Jak przeszedłeś przez naszą magiczną barierę??
-Mówicie o tym słabiutkim kopnięciu prądem??spytał ciekawsko
-Słabiutkim? uniosłem brew do góry
-No praktycznie go nie czuć.. otrzepał się ze śniegu
- A nie mówiłem że trzeba nam Laxusa by podkręcił moc ?? mruknąłem dumny
<<Hiacynta?>>


Wilk White :
My :



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz