-chciałem tylko powiedzieć że nie ma już łóżek poza twoim-odrzekłem
Asuna zerwała się i odrzekła
-ty chyba żartujesz...nie wpuszczę cię do łóżka
-to gdzie ja mam spać?
-nie wiem...wymyśl coś-powiedziała
-och czy ty musisz być taka okrutna dla mnie?
Asuna nic nie odpowiedziała,usiadłem na krześle,przykryłem się kocem i próbowałem zasnąć
ale nie mogłem...w ogóle nie mogłem zasnąć ;c
<Asuna?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz