niedziela, 31 sierpnia 2014

Od Hiacynty cd. Haru

- Ziemi. - Odparłam obojętnie, wyczarowując ziemną bryłę i rzucając w Diasa.
- Ej! - Diaspan rzucił we mnie bryłką lodu, ale ja zrobiłam unik.
Po chwili pies pożegnał się i wyszedł.
Haru wziął do pyska rybę i ją zjadł.
- Węgorz. - Oblizał się.
- Ja mam...hmm... Śledzia.
( Haru? Brak weny)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz