Spojrzałam znowu na niego
-Nigdy się nie mylisz
-Powinnaś spędzać czas ze mną bo Cie zniszczy
-Co to da
-Zobaczysz ..
Wyszłam z nim
-Gdzie idziemy
-Polowanie i Patrol ..
Skinęłam głową .. i ruszylismy .. na kolacje był Dzik a patrol ..
jak patrol trochę się działo .. nad ranem znaleźliśmy się w jaskini ..
ukorzyłam się z bratem na legowisku .. i zasnęliśmy
Po jakimś czasie ktos wlazł nam do jaskini
Obudziliśmy się .. Bad podszedł do Psa ..
-Ktos do ciebie Kama
<Ktoś>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz