- Od razu mówiłam. - Mruknęłam wychodząc.- A, i nie ważne, ile golemów i innych demonów się tu zbierze, nie wychodź! Zrozumiano?
- Tak.
Wyszłam, i zaczęłam szukać innej jaskini. Znalazłam piękną i dużą w Lesie Równikowym:
Wróciłam. Haru, na szczęście siedział w jaskini.
- I jak się czujesz? - Zapytałam.
( Haru?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz