-świetnie.. odparłem przeciągając się
-mam niespodziankę dla ciebie.. uśmiechnęła się
-Czyżby nowa jaskinia? poderwałem się z miejsca,merdając ogonem,z wywalonym jęzorem i stojącymi uszami
-Skąd wiedziałeś? powiedziała troszkę załamana
-A nie wiem..tak strzeliłem..
Po chwili byliśmy w lesie równikowym.Obejrzałem dokładnie jaskinię która nawet mi się spodobała!dzięki magii,przenieśliśmy szybko wszystkie nasze rzeczy i zamieszkaliśmy tam..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz