Obudziłam się z uśmiechem z łbem położonym na jego klacie..Byłam wyspana i pełna energii..Nagle i on obudził się..
-No i jak się spało??spytał
-To chyba najlepsza noc w moim życiu.. polizałam go w pyszczek
-Dobra to ja idę coś upolować..powiedział ziewając i poszedł na polowanie a ja w tym czasie zrobiłam test ciążowy..On wrócił z jeleniem w pysku a kiedy ujrzał mój test w łapie,upuścił jelenia..
- No i??
-Na dzień dzisiejszy wyszło że negatywny..
-Czyli??
-Czyli że nie jestem w ciąży..ale może za wcześnie zrobiłam.. powiedziałam z wahaniem
(Dugan?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz