czwartek, 8 maja 2014

Od Nero cd Diana

-Dziwne ale lepiej żeby nikt o tym nie wiedział...
-Czemu?
-Bo zaczeli by być ciekawi i jeszcze wyszła by z tego chora wojna.. Mruknąłem i po wyjściu z jaskini,zagrodziłem wejście ogromnym głazem.
Poszliśmy w stronę miejsca samobójców.Położyliśmy się obok drzewa.Nagle coś zaczęło mnie kuć.Wstałem i zauważyłem okrwawiony sztylet.Potem zauważyłem ślady łap umoczonych w krwi.Pokazałem to suczce..
-Chodźmy zobaczyć kto jest ranny..Może ktoś z naszych??
-A jak jest martwy?
-To tym bardziej...zdrygłem się
<Diana?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz