- Może u ciebie nie ... - mruknęłam
- A co u ciebie ma się niby zmienić ... ?
- Gówno ... - warknęłam
- O co ci chodzi ?!
- O to , że ... O nic ...
- Co problemy masz będziesz je teraz na mnie przelewać ... ?!
- Wiesz , gdybyś mnie lubił to byś odpowiedział normalnie ... A nie : rzygam tęczą ... !
- Omega ...
- Co ?! ... Dobra szybka decyzja : Chcesz się przyjaźnić , czy chcesz , żebym zniknęła ... ?
<Bad Boy ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz