-Oj nie przepacaj.
-Ja nie przesadzam!
-Ci powiedziałam cicho.
-Bo jak się wkurze!!!!!!
-Hhh dlaczego dziewczyna musi to robić?
Po chwili wyciągnęłam smoczek
-A niby poco ci to?
-A na przykład w takiej sytuacji..
Wcisnęłam mu go na chama do buzi i wypluł go..
Osz ty! krzyknęłam do niego.
I wyciągnęłam flachę i znowu wcisnęłam mu do buzi.
(Rubin)?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz