-Ino zostanę smoczym zabójcom to się na tobie zemszczę Demonico!
-Trzymam cię za słowo.. uśmiechnęła się
-Ja nie rzucam słów na wiatr! powiedziałem dumnie i nagle usłyszeliśmy wołanie o pomoc,niedaleko miasta.Okazało się że to rubin na kolejce górskiej w wesołym miasteczku :
-Ja zaraz rzygnę! wrzasnął po czym naprawdę to zrobił..
-Fuj.. skrzywiła się Demonica
-Wiesz że gdy zostaniesz smoczym zabójcom,czeka cię to samo?mruknęła Demonica
-Trudno!To tylko jeden uboczny skutek! Przeżyje..
<Mys?xd>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz