-Spokojnie,to tylko ja.. mruknęłam,wychodząc zza krzaków
-Ta,Ewa?Nie nie nie czekaj.. Ela..
-Erza! poprawiłam go ostro
-A no tak.. zmieszał się
-Co tu robisz?spytałam
-To samo pytanie miałem zadać tobie..
-Ale ja zadałam go pierwsza.. przewróciłam ślepiami
-Patroluje.. a ty?
-Wracam z wieczornego polowania.. rzuciłam mu pod łapy dwa białe króliki
-Mogę z tobą? wyszczerzyłam kły w uśmiechu
[Dimitr? :P ]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz