Było ciemno ale księżyc i gwiazdy świeciły jasno i dało się coś zobaczyć.Spodkalismy parę potworów ale obyło się bez walki.Gdy robilo się już jasno,dotarliśmy nad Yellow Vulcano.Wulkan był od dawna nieaktywny więc spokojnie sobie tam lazilismy.Nagle na moim grzbiecie,usiadł Miodowód z plastrem miodu w dziobie.
-Czekaj,nie ruszaj się.. Powiedziała suczka i już chciała na mnie skoczyć,kiedy ja się odsunalem
-Co ty robisz!fuknalem
-Chcę złapać dla nas słodkie śniadanko??
-Nie dotykaj go!
-A co?To twój przyjaciel?Bawisz się z jedzeniem?
-Nie ważne!Po prostu go nie dotykaj!
Suczka była mocno zdziwiona a ja wkurzony.
<Kama?xD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz