Przeszliśmy za moim dowództwem do mojego salonu.Spojrzałam na Papaye,zabójczym wzrokiem..
-Ekhem..
-Co?zdziwiła się
-Twój strój..
-A no tak.. zmieniła strój na seksownego kotka
-No już lepiej! powiedziałam dumnie.Benek wlepił swoje ślepia w moją,pewną sukienkę.
Nie mógł się powstrzymać i spytał :
-Co to?
-Nie wiem.Natsu nalegał bym ją wzięła to kupiłam.. burknęłam
-Ciekawe po co ten łeb łabędzia tam jest..
-Też zadaje sobie to pytanie.. zaśmiałam się
(Benek?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz